Zagłodziła dwa psy na śmierć. W momencie zatrzymania miała blisko 4 promile we krwi

Na jednej z posesji w gminie Trzydnik Duży policjanci znaleźli dwa martwe psy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że psy padły z powodu zagłodzenia i braku wody. Jak wstępnie ustalił weterynarz, zwierzęta nie jadły prawdopodobnie przez kilka tygodni. Ich właścicielka, 45-letnia kobieta, usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzętami. Grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.

O zagłodzonych psach policję poinformował, jeden z mieszkańców gm. Trzydnik Duży. Mężczyzna zauważył przy jednym z budynków gospodarczych martwego psa na łańcuchu. Po przyjeździe na miejsce policjanci odnaleźli drugie martwe zwierzę w drewnianej budzie. Wezwany na miejsce weterynarz wstępnie określił, iż przyczyną śmierci zwierząt jest wygłodzenie. Właścicielka w momencie interwencji była pijana, w organizmie miała prawie 4 promile alkoholu.  W rozmowie z policjantami oświadczyła, że nie dawała karmy psom, gdyż od dłuższego czasu codziennie spożywa alkohol. Ciała padłych psów zostały zabezpieczone przez weterynarza do badań.

Właścicielka martwych czworonogów została zatrzymana w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia, jednocześnie decyzją prokuratora po wytrzeźwieniu zostaną jej postawione zarzuty o rażące zaniedbania wobec zwierząt skutkujące ich śmiercią. Odpowie za to przed Sądem. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności, a w przypadku ustalenia w takcie badań, iż działała ze szczególnym okrucieństwem, kara może zostać zwiększona do 3 lat.

Źródło: Lubelska Policja