Wpadł z dragami, bo na ulicy zaatakował typa, który wisiał mu kasę

Brodniccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o wymuszenie zwrotu wierzytelności. Starszy ze sprawców odpowie dodatkowo za posiadanie znacznej ilości narkotyków, bo kryminalni zabezpieczyli u niego ponad 1,2 kg zakazanych środków. Decyzja sądu trafił już tymczasowo za kraty, a grozi mu do 10 lat więzienia. Młodszemu zaś do 5.

Zdarzenie, nad którym pracowali brodniccy policjanci miało miejsce w miniony czwartek (1.09.22) na jednej z ulic w Brodnicy. Do spacerującego tam wraz z dziewczyną 21-latka podeszło dwóch mężczyzn w kapturach, którzy przemocą zniszczyli mu okulary i telefon komórkowy, po czym jego dziewczynie zabrali zegarek i również telefon komórkowy.

Matka pokrzywdzonego natychmiast zaalarmowała policjantów, a ci rozpoczęli poszukiwania napastników. Już następnego dnia (2.09.22) kryminalni wytypowali potencjalnych sprawców przestępstwa i weszli do mieszkania na jednym z osiedli w mieście. Tam zatrzymali dwóch brodniczan w wieku 21 i 24 lata. W mieszkaniu, które należało do starszego z nich mundurowi ujawnili ponad 1,2 kg amfetaminy i 50 gramów marihuany. Oprócz narkotyków funkcjonariusze zabezpieczyli telefony komórkowe, wagi elektroniczne, kije bejsbolowe i maczetę. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, po czym usłyszeli zarzuty wymuszenia przemocą zwrotu należności. 24-latek odpowie ponadto za zniszczenie mienia oraz posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz substancji psychotropowych.

Decyzją brodnickiego sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Młodszy natomiast może trafić do więzienia na 5.