Nietrzeźwy mężczyzna z rozbitą głową leżał w wejściu do przejścia podziemnego na Saskiej Kępie. Podczas interwencji warszawscy strażnicy miejscy ujawnili, że miał przy sobie marihuanę
Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego, którzy wieczorem 26 sierpnia brali udział w zabezpieczeniu koncertu na Stadionie Narodowym, otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie leżącym w wejściu do przejścia podziemnego na Rondzie Waszyngtona. Na miejscu był już patrol policji i pogotowie ratunkowe. Ratownicy opatrywali mężczyźnie rozbitą głowę. Po założeniu opatrunku zaproponowano 42-latkowi przewiezienie do szpitala, ale mężczyzna odmówił. Ponieważ stan nietrzeźwości w jakim się znajdował zagrażał jego życiu zdecydowano o przewiezieniu do SOdON.
Gdy mężczyzna opuszczał karetkę strażnicy zauważyli wystającą z kieszeni fifkę. Jak się okazało mężczyzna miał przy sobie także zawiniątko foliowe z suszem roślinnym. W tej sytuacji patrol policji zdecydował o przewiezieniu nietrzeźwego do komendy rejonowej. Tam zbadano susz testerem narkotykowym, który potwierdził, że była to marihuana. Mężczyzna został zatrzymany.
Schlał się i rozbił głowę. Strażnicy miejscy chcieli pomóc - zauważyli fifkę i wezwali policję
- 30.08.2022 19:33
Napisz komentarz
Komentarze