Wczoraj, brzozowscy policjanci zostali powiadomieni o niecodziennym zdarzeniu, do którego doszło w rejonie przeprawy promowej w Nozdrzcu. Samochód osobowy, niewłaściwie zabezpieczony, stoczył się do rzeki. Niegroźnie ranna została jedna osoba, to mężczyzna, który podpłynął tam pontonem.
Wczoraj około godz. 14, dyżurny brzozowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w rejonie przeprawy promowej w Nozdrzcu samochód stoczył się do rzeki. Poszkodowana została jedna osoba. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani policjanci.
Mundurowi ustalili, że 32-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego zatrzymał samochód przed wjazdem na prom i wysiadł z niego, nie zabezpieczając go we właściwy sposób. W trakcie, gdy mężczyzna rozmawiał z przewoźnikiem, samochód stoczył się do rzeki.
W tym czasie, w to miejsce podpłynął ponton. Znajdowały się w nim dwie osoby. Fiat zsuwając się do rzeki, uderzył zderzakiem mężczyznę płynącego pontonem. Na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia ratunkowego. Obrażenia nie były poważne, mężczyzna nie wymagał hospitalizacji.
Z uwagi na niski stan wody – prom tego dnia był zamknięty. Samochód znajdował się w rzece na głębokości około 1 metra.
Napisz komentarz
Komentarze