piątek, 22 listopada 2024 17:18
Reklama

Naćpany 16-latek uciekał mercedesem policji. Tester wykazał obecność metamfetaminy i marihuany

Naćpany 16-latek uciekał mercedesem policji. Tester wykazał obecność metamfetaminy i marihuany

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oświęcimskiej komendy policji podczas pościgu ujęli nieletniego, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 16-latek kierował samochodem nie posiadając uprawnień do kierowania oraz będąc pod wpływem narkotyków.




Wczoraj (11.08.br.) rano policjanci pilnowali bezpieczeństwa w ruchu drogowym na terenie gminy Brzeszcze. Tuż po godzinie 8, na ulicy Piastowskiej w Brzeszczach funkcjonariusze dali sygnał do zatrzymania się kierującemu samochodem marki Mercedes. Jego kierowca, chcąc uniknąć kontroli, natychmiast skręcił w boczną uliczkę. Mundurowi natychmiast podjęli pościg. Po kilku chwilach byli już za mercedesem, blokując go pomiędzy garażami.  Policjanci podbiegli do pojazdu, po czym zatrzymali jego kierowcę. Okazał się nim 16-letni mieszkaniec gminy Brzeszcze. Badanie jego stanu trzeźwości nie wykazało obecności alkoholu w wydychanym powietrzu. W ślinie nieletniego tester narkotykowy wykrył środki odurzające w postaci metaamfetaminy oraz marihuany. Nieletni trafił do oświęcimskiej komendy policji, z której odebrała go matka. Materiały w sprawie czynów karalnych, których się dopuścił zostaną przekazane do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Oświęcimiu.

Zgodnie z Kodeksem Karnym za popełnione przestępstwa odpowiada osoba, która ukończyła 17 lat, wtedy sprawcy za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, natomiast za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara aż pięciu lat pozbawienia wolności. W przypadku sprawcy nieletniego czyli będącego w wieku od 13 do 17 lat o konsekwencjach karnych decyduje sędzia Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Miekiszon WOLVE 12.08.2022 23:29
Metaamfetamina to wiadomo że chodzi o mewę, no tak to testery wykrywają. Na szczęście krew wykaże prawdę.

Reklama