W biały dzień policjanci zauważyli, jak gość sprzedaje zioło na ulicy. Wpadł po krótkim pościgu

Łódzcy policjanci zatrzymali 26-latka, który posiadał znaczne ilości narkotyków. Podejrzany usłyszał już prokuratorskie zarzuty, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

31 lipca 2022 roku policjanci pełniący służbę na trenie podległym I komisariatowi w Łodzi, około godziny 17.00 na placu Kolumny Paryskiej zauważyli dwóch podejrzanych mężczyzn. Jeden z nich przekazywał drugiemu mały pakunek. Mundurowi od razu nabrali podejrzeń w związku z zaistniałą sytuacją. Postanowili ich wylegitymować.

Gdy stróże prawa podjeżdżali do podejrzanie zachowujących się mężczyzn jeden z nich zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg za podejrzanym, który oddalając się z miejsca wyrzucił pakunek na chodnik. Jego ucieczka została już po kilku minutach udaremniona przez biegnącego za nim funkcjonariusza. 26-latek nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Gdy szedł z policjantem do radiowozu wskazał torebkę z zawartością narkotyków, którą wyrzucił. Powiedział, że zrobił to celowo ponieważ wiedział co znajduje się w torebce.

Funkcjonariusze z zatrzymanym pojechali do jego miejsca zamieszkania, gdzie w trakcie przeszukania skonfiskowali łącznie 1200 gramów marihuany oraz blisko 100 gramów amfetaminy. 26-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z I Komisariatu Policji w Łodzi.