czwartek, 14 listopada 2024 07:39

13 i 14-latek napadli sterroryzowali sprzedawczynię i okradli kiosk

13 i 14-latek napadli sterroryzowali sprzedawczynię i okradli kiosk

Wczoraj bezpośrednio po rozboju zatrzymani zostali dwaj nieletni chłopcy w wieku 13 i 14 lat. Okazało się, że napadli na kiosk gdzie po obezwładnieniu sprzedawczyni zrabowali blisko 2000 złotych. Zostali, zatrzymali przez kryminalnych z komisariatu 1. W działaniach pomógł pracownik miejskiego monitoringu, który na bieżąco informował policjantów o kierunku ucieczki sprawców. Po zatrzymaniu okazało się, że obaj byli poszukiwani, a w ostatnich dniach dopuścili się kilku kradzieży.




Wczoraj po południu policjanci z Lublina zostali powiadomieni o rozboju, jaki miał miejsce w centrum miasta. Z przekazanych informacji wynikało, iż do kiosku przyszło dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich przez okienko próbował kupić papierosy. Drugi w tym czasie wszedł do środka i odpychając oraz zastraszając, obezwładnił ekspedientkę. Następnie mężczyźni dokonali kradzieży utargu. Ich łupem padło blisko 2000 złotych.

Powiadomieni o rozboju policjanci w rejon zdarzenia skierowali najbliższe patrole. Ponadto od razu przekazali informację do monitoringu miejskiego. Dzięki szybkim działaniom jeden z pracowników namierzył sprawców. Młodzi mężczyźni zostali zatrzymani na dworcu autobusowym przez operacyjnych z 1. komisariatu. Dwaj nastolatkowie w wieku 13 i 14 lat okazali się być poszukiwani z powodu ucieczki z ośrodka wychowawczego.

Nieletni dzisiaj zostaną przesłuchani i usłyszą zarzuty. Policjanci oprócz rozboju udowodnili im dokonanie innych przestępstw na terenie Lublina. Dzień wcześniej 14-latek dopuścił się kradzieży zuchwałej, wyrywając torebkę na ulicy. Dodatkowo na swoim koncie mają kilka innych kradzieży. Łącznie starszy z nich będzie odpowiadał za 5 czynów natomiast młodszy za 3. Sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Po wykonaniu czynności obaj wrócą do placówki wychowawczej.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze