Zatrzymany za paserstwo iPhone'a 45-latek wpadł w ręce operacyjnych z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu. Policjanci najpierw dotarli do miejsca, gdzie odnaleźli i zabezpieczyli skradziony telefon. Dalsze ustalenia doprowadziły ich do mężczyzny, który wiedząc, że jest to towar kradziony kupił go, a potem sam zastawił w lombardzie. Zatrzymany usłyszał zarzut paserstwa umyślnego. Kolejnym krokiem będzie dotarcie do sprawcy kradzieży, zatrzymanie to już tylko kwestia czasu.
Niedługo po wpłynięciu zawiadomienia dotyczącego kradzieży iPhone'a o wartości kilku tysięcy złotych policjanci z wydziału mienia dzięki szerokiej wiedzy operacyjnej i szybkiemu działaniu wiedzieli, gdzie najprawdopodobniej znajduje się skradziony łup.
Natychmiast sprawdzili swoje informacje i zabezpieczyli iPhone'a. Kiedy odzyskali utracone mienie pozostawało ustalenie osób, które mogły mieć związek z tą sprawą. Kilka ustaleń i sprawdzeń zaowocowało dotarciem do 45-latka. Mężczyzna został zatrzymany.
Jak dowiedli operacyjni z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu obywatel Wietnamu dopuścił się paserstwa umyślnego. Jak sam przyznał, wiedział, że telefon jest kradziony, skusiła go preferencyjna cena. W rezultacie sam zastawił iPhone'a w lombardzie. Dochodzeniowcy z wydziału mienia, na podstawie zgromadzonych materiałów przedstawili zatrzymanemu zarzut paserstwa.
Nie kończy to jednak sprawy. Kolejnym krokiem operacyjnych jest dotarcie do sprawcy kradzieży. Jego zatrzymanie to kwestia czasu. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
Wietnamczyk odpowie za paserstwo. Kupił telefon w okazyjnej cenie, wiedząc, że jest kradziony
- 04.07.2022 14:36
Napisz komentarz
Komentarze