Wyszedł z tasakiem na miasto i bez powodu gonił przypadkowego przechodnia

Policjanci z raciborskiej prewencji zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który mając, przy sobie tasak straszył przypadkowego przechodnia, a następnie groził stróżom prawa. Teraz mieszkaniec Raciborza za swoje negatywne zachowanie może spędzić nawet 3 lata w więzieniu.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 22.00 w Raciborzu w rejonie ulicy Opawskiej. Jak wynikało, ze zgłoszenia nieznany mężczyzna, trzymając, w ręku tasak zaczął wymachiwać i gonić przypadkowego przechodnia. Skierowani na miejsce interwencji mundurowi z raciborskiej prewencji po kilku minutach poszukiwań na ulicy Opawskiej w parku zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi agresora.

Awanturnik był, również agresywny w stosunku do interweniujących policjantów nie reagował na polecenia do odłożenia trzymanego w ręku narzędzia, groził im i znieważał, zmuszał do odstąpienia od czynności oraz naruszył nietykalność cielesną policjantów. Sytuacja była, bardzo dynamiczna jednakże napastnik szybko został obezwładniony i trafił do policyjnego aresztu. Niebezpiecznym mężczyzną okazał się 39-letni mieszkaniec Raciborza, który od raciborskich śledczych usłyszy 4 zarzuty. Mieszkaniec Raciborza za swoje negatywne zachowanie może spędzić nawet 3 lata w więzieniu.