Nawet dożywocie grozi 40-latkowi podejrzanemu o zabójstwo. Mężczyzna zaatakował nożem 41-latka, który niestety w wyniku obrażeń zmarł w szpitalu. Podejrzany decyzją sądu został aresztowany na najbliższe trzy miesiące. Przestępstwa dokonał w warunkach recydywy.
Do zdarzenia doszło w czwartek (23.06.2022) około godziny 19:30 na ulicy Bydgoskich Olimpijczyków w Bydgoszczy. Tam doszło do nieporozumienia pomiędzy dwoma mężczyznami. Finalnie jeden z nich zaatakował 41-latka nożem. Niestety mimo szybko udzielanej pomocy, mężczyzna zmarł w szpitalu.
O zdarzeniu fordoński komisariat został powiadomiony około godziny 20:00. Na miejsce natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze. Do sprawy włączyli się również policjanci z bydgoskiej komendy. Zaczęły się poszukiwania napastnika. Okazał się nim być 40-latek. Kryminalni zaczęli zbierać dokładne informacje na jego temat. Mężczyzna ukrywał się przed funkcjonariuszami. Niemniej jednak, nie długo.
Policjanci, przed godziną 22:00, namierzyli go w jednym z fordońskich mieszkań. Podczas zatrzymywania mężczyzna był agresywny. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Kryminalni odnaleźli i zabezpieczyli też nóż. Dalej sprawą zajęli się śledczy z bydgoskiej komendy, którzy zgromadzony materiał przekazali do prokuratury.
Wczoraj (25.06.2022) policjanci doprowadzili 40-latka do prokuratury. Tam oskarżyciel przedstawił zatrzymanemu zarzut zabójstwa. Podejrzany przestępstwa tego dokonał w warunkach recydywy, ponieważ już wcześniej był karany za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu. Następnie prokurator po jego przesłuchaniu wnioskował do sądu o tymczasowy areszt.
Jeszcze tego samego dnia sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące. Za zabójstwo grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Tragiczny finał kłótni z kolegą. Chwycił za nóź i dźgnął go, nie udało się uratować 41-latka
- 26.06.2022 08:04
Napisz komentarz
Komentarze