Chwilę strachu o los swojej 4-miesięcznej córki przeżyła 31-letnia mieszkanka gminy Barczewa. Kobieta na chwilę opuściła miejsce swojego przebywania, pozostawiając w nim dziecko, gdy wróciła, nie było w nim jej kilkumiesięcznej córki. Natychmiast zaalarmowała policjantów z Komisariatu Policji z Barczewa, którzy wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie oraz kolegami z Wydziału dw. z Przestępczością p-ko Życiu i Zdrowiu rozpoczęli akcję poszukiwawczą.
Interwencja została zgłoszona we wtorek (14.06.2022 r.) po południu. Po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie, na podstawie wstępnych ustaleń policjanci wytypowali sprawce porwania niemowlęcia. Podejrzenia padły na mężczyznę, z którym w przeszłości kobieta utrzymywała kontakty i który podawał się za biologicznego ojca dziecka. Praca operacyjna zaowocowała również wytypowaniem pojazdu, jakim mógł poruszać się mężczyzna. Policjanci szybko ustalili, że mężczyzna z dzieckiem może kierować się na teren powiatu nowomiejskiego. Telegramy z wizerunkiem 33-latka oraz marka pojazdu i cechy charakterystyczne zostały wysłane do ościennych jednostek.
Podejrzany pojazd został zauważony na jednej z dróg w powiecie nowomiejskim. Policjanci z Komendy Powiatowej w Nowym Mieście Lubawskim zatrzymali 33-letniego kierowcę podejrzanego o uprowadzenie dziecka. Niestety w aucie nie było poszukiwanego niemowlęcia, lecz funkcjonariuszom został wskazany kolejny adres, pod którym powinna przebywać 4-miesięczna dziewczynka.
Gdy jeden patrol wykonywał czynności z zatrzymanym mężczyzną, kolejny w tym czasie wchodził do mieszkania, w którym znaleźli poszukiwaną dziewczynkę. Po tych wydarzeniach, policjanci z Barczewa razem z 31-latką ruszyli w kierunku Nowego Miasta Lubawskiego, gdzie przebywała jej 4-miesięczna córeczka. Ostatecznie niemowlę całe i zdrowe zostało przekazane matce. Medycy, którzy zostali wezwani na miejsce, nie stwierdzili, aby niemowlę wymagało hospitalizacji.
33-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy. Policjanci badają sprawę wielotorowo. Czynności wykonywane są pod kątem popełnienia przestępstwa z art. 211 kodeksu karnego, który mówi o tym, kto wbrew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru, uprowadza lub zatrzymuje małoletniego poniżej lat 15 albo osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny, lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Napisz komentarz
Komentarze