Redakcja
Olsztyńscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości p-ko mieniu wyjaśnili okoliczności szeregu kradzieży, do których doszło w jednym ze sklepów na terenie miasta. Ich sprawcą okazał się 33-letni ochroniarz placówki handlowej, w której był zatrudniony. Mężczyzna w nocy wynosił skradzione przedmioty do zaparkowanego pojazdu. Następnie cześć z nich sprzedawał na pobliskim targu. Ponadto w trakcie przeszukania pojazdu funkcjonariusze znaleźli marihuanę. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie w wyniku szeroko zakrojonych działań operacyjnych wpadli na trop mężczyzny odpowiedzialnego za szereg kradzieży sklepowych. Mężczyzna został zatrzymany na jednym z parkingów na terenie miasta. Okazał się nim 33-letni pracownik placówki handlowej. W trakcie przeszukania w jego pojeździe funkcjonariusze znaleźli woreczek foliowy z zawartością zielonego suszu roślinny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest to marihuana - zabezpieczony susz roślinny przekazano do dalszych badań laboratoryjnych. W aucie należącym do ochroniarza funkcjonariusze znaleźli również produkty pochodzące z kradzieży.
Funkcjonariusze ustalili, że 33-latek od kwietnia do maja 2022 roku pracując jako ochroniarz placówki handlowej, dokonał szeregu kradzieży. Jego łupem padł markowy alkohol, produkty spożywcze czy blisko 60 zdrapek loterii pieniężnych. Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna po zakończonej zmianie wynosił produkty ze sklepu, które ukrywał w zaparkowanym aucie. Następnie część rzeczy sprzedawał na pobliskim targu przypadkowym osobowym. Przedstawiciele placówki handlowej wycenili wartość strat na kwotę nie niższą niż 3 tysiące złotych.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 33-latek usłyszał zarzuty kradzieży oraz posiadania substancji zabronionych, do których się przyznał. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze