Śródmiejscy wywiadowcy zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o posiadanie narkotyków. W mieszkaniu pary policjanci znaleźli ponad 50 gramów marihuany ukrytej w różnych miejscach. Wszystko zaczęło się od interwencji związanej z zakłóceniem porządku publicznego i spoczynku nocnego zgłoszonego przez sąsiadów.
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zostali poproszeni o interwencję w związku z zakłóceniem porządku publicznego i spoczynku nocnego. Z relacji sąsiadów wynikało, że z jednego z mieszkań słychać głośne krzyki, dźwięk tłuczonego szkła a z poręczy balkonu na 1 piętrze ma zwisać młoda kobieta.
Wywiadowcy błyskawicznie przyjechali pod wskazany adres. Kiedy pojawili się na miejscu 19-latka stała już zakrwawiona na trawniku a przy niej przypadkowi świadkowie zdarzenia. Policjanci udzieli pomocy przedmedycznej 19-latce, wezwali pogotowie po czym weszli do wskazanego przez zgłaszających mieszkania, w którym zastali rówieśnika kobiety. Mężczyzna oświadczył, że doszło do kłótni na skutek, której jego partnerka najpierw uderzyła kilkakrotnie głową w lustro następnie próbowała skoczyć z balkonu.
Najprawdopodobniej wszystko zakończyłoby się na pouczeniu lub wniosku o ukaranie do sądu gdyby nie jeden istotny szczegół. Wywiadowcy po wejściu do mieszkania poczuli wyraźną woń marihuany. Sprawdzili, więc dokładnie wszystkie pomieszczenia znajdując w różnych w miejscach w sumie ponad 50 gramów tego środka odurzającego. Para została zatrzymana i usłyszała zarzuty posiadania narkotyków, za co zgodnie z ustawą grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawa prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ.
Czy to Queenoftheblack Julka Pelc
tak
tak xD
czyli jak rozpoznali zapach marihuany to mieli ja kiedys?
ta wydział od narkotyków im zademonstrował dzbanie
na youtube jest filmik jak january palił trawę, tak to wygląda
Za marihuanę to niech idzie do wiezienia cpunka. To jest najgroźniejszy narkotyk i najbardziej uzależnia. Powninna być kara przynajmneij 10 lat wiezienia. Wódeczki by sie napiła to byłby spokój i kultura.
Marihuana to zło ,zakać!! Głupie szczyle zamiast dobrej i zdrowej wódki to wolą twarde narkotyki.
Tych co sprzedaja to gunwo i zamknąć na 20 lat i zabrać majatki im i ich rodzinom.
Ok, rozumiem interwencję z powodu zakłócania ciszy nocnej i niestandardowego zachowania tej pani (internety mówią, że miała już wcześniej zaburzenia psychiczne), ale aresztować kogoś za posiadanie suszonej rośliny w 2022 roku jest mocno śmieszne. Mam wrażenie, że w Polsce średniowiecze trwa w najlepsze.