sobota, 20 kwietnia 2024 04:53
Reklama

Z narkotykami w kieszeni poszli kraść do galerii. Jeden miał mefedron, drugi marihuanę

Z narkotykami w kieszeni poszli kraść do galerii. Jeden miał mefedron, drugi marihuanę
Kryminalni z komisariatu na Białołęce podczas działań w galerii handlowej zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy posiadali narkotyki. Dodatkowo okazało się, że młodszy z nich, tj. 28-latek ukradł markowe perfumy w jednej ze znajdujących się tam drogerii. Poza tym był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyźni trafili do komisariatu przy ulicy Myśliborskiej. Tam też usłyszeli zarzuty karne. 28-latek najbliższe miesiące spędzi w przymusowej izolacji.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego komisariatu przy ulicy Myśliborskiej ustalili, że w galerii handlowej przy ulicy Światowida ma przebywać dwóch mężczyzn, którzy prawdopodobnie posiadają narkotyki.

Policjanci udali się na miejsce i objęli ich obserwacją. W międzyczasie dowiedzieli się, że jeden z nich, przed ich przyjazdem ukradł markowe perfumy w drogerii. Kryminalni skontrolowali obu. Przy 28-latku znaleźli perfumy warte prawie 800 złotych. Ponieważ nie były one uszkodzone, wróciły do sklepu. Policjanci poinformowali pracowników drogerii o możliwościach dalszego postępowania prawnego.

Kryminalni znaleźli też u 28-latka dwie foliowe torebki z suszem roślinnym, zaś u jego 29-letniego kolegi kilkanaście torebek z białym proszkiem. Przeszukali również pojazd, którym mężczyźni przyjechali do galerii.

Szczegółowe sprawdzenie ich danych w policyjnym systemie wykazało, że młodszy mężczyzna był poszukiwany przez policjantów z Bielan, wydanym przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego, gdyż miał do odbycia karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Natomiast Sąd Rejonowy Warszawa Żoliborz wydał dwa zarządzenia o ustalenie jego miejsca pobytu, zatrzymania i doprowadzenia do aresztu śledczego celem odbycia kary 30 dni pozbawienia wolności. Kryminalni zatrzymali obu mężczyzn i umieścili ich w policyjnym areszcie, w komendzie przy ulicy Jagiellońskiej.

Dochodzeniowcy z komisariatu przy ulicy Myśliborskiej przedstawili im zarzuty. 28-latek odpowie za kradzież perfum i posiadanie marihuany, za co może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności, zaś jego o rok starszy znajomy usłyszał zarzut za posiadanie mefedronu. 28-latek prosto z komisariatu trafił do aresztu. Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama