wiadomości Zgorzelec

W nocy z piątku na sobotę (8-9 listopada 2024) o godz. 01:44 na 3 kilometrze autostrady A4 doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Autobus jadący w kierunku Niemiec, przecinając barierki zjechał na przeciwległy pas ruchu, przebił bariery dźwiękochłonne i spadł z wiaduktu z wysokości ok. 10 m na przyległy teren zielony.

Zgorzeleccy policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, który jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa oraz kierowanie gróźb pozbawienia życia. Zatrzymany w prokuraturze usłyszał zarzuty, a sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Zgorzelecka policja prosi o pomoc w identyfikacji mężczyzny, który 29 sierpnia po godz. 6:00 na przejeździe kolejowym w miejscowości Zagajnik wtargnął pod nadjeżdżający pociąg i zginął na miejscu. Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Wszystkie osoby mogące przyczynić się do ustalenia tożsamości mężczyzny, proszone są o kontakt z funkcjonariuszem prowadzącym postępowanie pod numerem telefonu 47 87 324 04 w godzinach od 7:30 do 15:30 lub całodobowo z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu pod numerem 47 87 322 00.

51-latek z Opoczna przemycał 40 kg narkotyków w naczepie ciężarówki. Został zatrzymany kilka dni temu podczas działań policjantów oraz celników. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 20 lat więzienia.

W niedzielę, 2 czerwca na autostradzie A4 w kierunku Niemiec doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Jak ustalili policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu 74-letni kierujący pojazdem osobowym marki Peugeot uderzył w tył naczepy zestawu ciężarowego. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń kierujący osobówką zmarł na miejscu.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu zatrzymali 40-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego podejrzanego o posiadanie i uprawę znacznej ilości narkotyków. W wyniku działań policjanci zabezpieczyli 74 krzewy konopi indyjskiej oraz ponad 2 kilogramy marihuany. Zatrzymany usłyszał już zarzuty, teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Dyżurny zgorzeleckiej komendy odebrał groźnie brzmiące zgłoszenie o tym, że kierujący pojazdem marki Audi, młody mężczyzna siłą wciągnął kobietę do samochodu i odjechał. Dzięki szybkiej reakcji świadków, zgorzeleccy policjanci mogli niezwłocznie podjąć działania, aby zatrzymać pojazd i ustalić przebieg zdarzenia. Na szczęście okazało się, że pomiędzy parą doszło do nieporozumienia. Jednak 26-letni kierujący okazał się osobą poszukiwaną na podstawie listu gończego celem tymczasowego aresztowania i dodatkowo kierował pomimo sądowego zakazu z tablicami rejestracyjnymi przypisanymi do innego pojazdu. Teraz mężczyzna za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Widzisz groźnie wyglądającą sytuację, reaguj i powiadom odpowiednie służby.

Zgorzeleccy policjanci ruchu drogowego działający w ramach dolnośląskiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Audi, który nie stosował się do obowiązujących przepisów. Podczas podjętej interwencji okazało się, że 28-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego miał o wiele więcej na sumieniu. Znajdował się on bowiem pod wpływem narkotyków, które policjanci również znaleźli w pojeździe. Natomiast jego samochód miał założone tablice rejestracyjne przypisane do innych pojazdów. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.

Policjanci ze zgorzeleckiej komendy zatrzymali 30-latka podejrzanego o kradzież pojazdu z terenu powiatu lubańskiego. Mężczyzna zaoferował swoją pomoc właścicielowi BMW w uruchomieniu pojazdu. Wsiadł za kierownicą BMW i gdy udało się odpalić samochód, po prostu nim odjechał. Podjęte działania doprowadziły do jego zatrzymania. Jak się okazało złodziej nie tylko ukradł samochód, ale kierował nie mając uprawnień, będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków, które miał również w kieszeni. Teraz za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Czterech mężczyzn w wieku 21, 23 i 33 lat najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Wszyscy podejrzani są o przywóz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej z Czech do Polski znacznej ilości środków odurzających. Mężczyźni zostali zatrzymani w wyniku pracy operacyjnej policjantów ze zgorzeleckiej grupy NYSA. Za popełnione przestępstwo grozi im grzywna i kara pozbawienia wolności od 3 do 20 lat.