Wystawił auto na sprzedaż, trafił na złodzieja. 36-latek nie wrócił z jazdy próbnej
Wystawił w internecie auto na sprzedaż, a po kontakcie od mężczyzny zainteresowanego zakupem pojazdu umówił się z nim na jego oględziny. Wszystko szło jak po maśle, aż do czasu, gdy potencjalny kupiec postanowił przetestować samochód. Wsiadł za jego kierownicę i rozpoczął jazdę po placu, po chwili dodał gazu i... zniknął. Sprzedający zgłosił sprawę policjantom, którzy pięć dni później namierzyli złodzieja, gdy ten jak gdyby nigdy nic jechał skradzionym pojazdem.
Dzisiaj, 11:49