wiadomości Gdańsk

Policjanci otrzymali zgłoszenie o kobiecie, która jest nietrzeźwa i kieruje osobowym fordem. Według osoby zgłaszającej kobieta miała driftować na Polance Redłowskiej, następnie pojechała ul. Świętojańską do SOR-u. Policjanci ustalili, że w trakcie driftowania pasażerka pojazdu wypadła przez okno, w wyniku czego koleżanka postanowiła odwieźć ją na badania do szpitala. Okazało się, że kierująca kobieta nie ma uprawnień do kierowania i była nietrzeźwa. Teraz o jej losie zadecyduje sąd.

Dziś w nocy policjanci ruchu drogowego pracowali na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło na ul. Powstańców Warszawskich. Podczas zdarzenia 19-latka z Gdańska kierująca renault zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w opla. Kobieta była pod wpływem ponad promila alkoholu i nie miała uprawnień do kierowania.

Został zatrzymany 38-letni pasażer taksi, który zaatakował kierowcę. Agresor dusił mężczyznę, pluł na niego, wyzywał i kazał wracać na Ukrainę. Sprawca usłyszał zarzuty stosowania przemocy i znieważenia na tle narodowościowym, odpowie też za posiadanie narkotyków. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.

W sobotę, 5 października w Gdańsku podczas meczu pomiędzy drużynami V ligi doszło do napaści na kibiców. Na trybuny wtargnęła grupa zamaskowanych osób. Wśród poturbowanych przez napastników znalazły się dzieci i niepełnosprawny.

Gdańscy policjanci zatrzymali 45-latka, który wtargnął do mieszkania sąsiadów, pobił ich oraz groził. Powodem agresywnego zachowania mężczyzny miała być papuga, która sąsiedzi wystawili na balkon. Sprawca usłyszał zarzuty, teraz grozi mu kara nawet 3 lat więzienia. Został też objęty policyjnym dozorem oraz zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonymi.

Kryminalni z komisariatu na Przymorzu zatrzymali 24-latka z Gdańska podejrzanego o wykonanie pięciu nieautoryzowanych transakcji na szkodę 19-letniej gdańszczanki. Podczas krótkiej znajomości z mężczyzną, kobieta udostępniała mu swój telefon. Po tym, jak sprawca dowiedział się, jaki jest kod pin do aplikacji bankowej pokrzywdzonej, wykonał na swoje konto kilka transakcji na łączną kwotę 770 złotych. Podczas zatrzymania okazało się, że podejrzany jest osobą poszukiwaną i ma do odbycia ponad pięciomiesięczną karę pozbawienia wolności za kradzież. Po usłyszeniu zarzutów 24-latek trafił do więzienia.

Dzielnicowi z komisariatu przy ul. Kartuskiej w Gdańsku podjęli interwencję wobec 73-latka, który znęcał się psychicznie i fizyczne nad żoną. Podczas zdarzenia sprawca zabarykadował się w mieszkaniu, groził policjantom przedmiotem przypominającym broń, a potem ruszył na mundurowych z nożem. Mężczyzna został natychmiast obezwładniony i zatrzymany. Okazało się, że 73-latek był pod wpływem promila alkoholu. W prokuraturze podejrzany usłyszał trzy zarzuty za popełnione przestępstwa. Wczoraj sąd aresztował 73-latka na trzy miesiące.

Policjanci z Gdańska zatrzymali 32-letniego mężczyznę, którego podejrzewają o to, że kilka dni temu "pochwalił się" w mediach społecznościowych jazdą 299 km/h w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku. Mężczyzna został zatrzymany wczoraj wieczorem, gdy bez uprawnień kierował bmw. 32-latek był pobudzony, dlatego został przebadany na obecność w organizmie środków odurzających.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, we współpracy z policjantami z Pruszcza Gdańskiego, odzyskali Jeepa Wranglera o wartości 250 tys. zł., który sprawca ukradł w nocy z 8 na 9 września tego roku z parkingu w Gdańsku. Funkcjonariusze na podstawie zdobytych informacji, zabezpieczonym śladom i dobremu rozpoznaniu ustalili i zatrzymali 62-letniego mieszkańca Łodzi, który ma związek z tym przestępstwem. Mężczyzna był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości trzema nakazami doprowadzenia do aresztu śledczego. Zatrzymany usłyszał zarzut paserstwa, a prokurator zdecydował o objęciu go dozorem Policji. Funkcjonariusze sprawdzają, czy mężczyzna ma związek z innymi przestępstwami. Sprawa jest rozwojowa. Odzyskane auto wkrótce zostanie zwrócone właścicielowi.

Gdańscy policjanci zatrzymali 48-latka, który odpowiada za kradzież samochodu. Mężczyzna ukradł też telefon swojemu pracodawcy, który pomógł mu w trudnej sytuacji życiowej, gdy był bez pracy. Sprawca jeszcze dziś najprawdopodobniej usłyszy zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet 10 lat więzienia.