usiłowanie zabójstwa

Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy w sprawie poniedziałkowego (14.10.2024) wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 25 w podbydgoskiej Brzozie, dał podstawę prokuratorowi do zmiany kwalifikacji prawnej na usiłowanie zabójstwa. 22-letni kierujący vw passatem został wczoraj tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Pod zarzutem usiłowania zabójstwa lubelscy kryminalni doprowadzili do Prokuratury 36-latka, który w jednym z mieszkań w Lublinie zaatakował nożem 41-latka. Ranny mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala, lekarze walczą o jego życie. Zatrzymana została również 35-latka, która podejrzana jest o zacieranie śladów przestępstwa. Wczoraj oboje trafili do tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, natomiast za poplecznictwo do 5 lat więzienia.

W niedzielne popołudnie na terenie Otwocka doszło do niebezpiecznego zdarzenia, w którym mężczyzna oddał strzały z broni palnej w kierunku pary znajdujące się w samochodzie. Policjanci z Wydziału Kryminalnego przy wsparciu Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie w niespełna 22 godziny ustalili i zatrzymali niebezpiecznego sprawcę podczas próby opuszczenia terytorium Polski. Prokuratura Rejonowa w Otwocku w powyższej sprawie wszczęła śledztwo i przedstawiła 43-letniemu obywatelowi Gruzji zarzuty usiłowania zabójstwa nielegalnego posiadania broni palnej oraz posiadania środków odurzających. Na wniosek prokuratury 43-latek trafił na 3 miesiące do aresztu, grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Za usiłowanie zabójstwa będzie odpowiadał 28-latek, który chciał udusić swoja byłą partnerkę. Po zdarzeniu ukrył się kilka kilometrów od Łukowa, tam znaleźli go łukowscy policjanci. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a sąd przychylił się do wniosku policji oraz prokuratury i zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach, przy wsparciu kontrterrorystów z Katowic i Krakowa, zatrzymali 6 mężczyzn w wieku od 27 do 52 lat podejrzanych o udział w brutalnym napadzie rabunkowym i usiłowanie zabójstwa. Pięciu z nich zostało już tymczasowo aresztowanych.

Policjanci stołecznego Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw przy wsparciu kontrterrorystów z SPKP w Warszawie zatrzymali w ubiegłym tygodniu 59-latka, mającego związek z usiłowaniem zabójstwa, do którego doszło w maju ubiegłego roku przy Placu Politechniki w centrum Warszawy. Zatrzymana została również 49-latka mająca udział w tej zbrodni. W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zatrzymani usłyszeli zarzuty udzielania pomocy przy przyjęciu zlecenia i w zleceniu zabójstwa. Sąd uwzględnił wniosek Prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt wobec podejrzanych.

Prokuratorskie zarzuty usiłowania zabójstwa usłyszał 50-letni mężczyzna, zatrzymany na terenie powiatu kłodzkiego. Dotarcie do sprawcy to efekt intensywnych działań policjantów. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanego mężczyzny. Usiłowanie zabójstwa jest przestępstwem zagrożonym karą nie krótszą niż 8 lat, 25 lat albo karą dożywotniego więzienia.

Natychmiastowa reakcja policjantów ochockiej komendy na zgłoszenie, które brzmiało „pobita i raniona ostrym narzędziem starsza kobieta” doprowadziła do zatrzymania 66-letniego sprawcy tego czynu. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji, przeprowadzaniu szeregu czynności mężczyzna usłyszał zarzuty i decyzją Sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Zgorzeleccy policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, który jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa oraz kierowanie gróźb pozbawienia życia. Zatrzymany w prokuraturze usłyszał zarzuty, a sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Na 3 miesiące do tymczasowego aresztu trafił 41-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego. Mężczyzna odpowie za usiłowanie zabójstwa brata. Sprawca po pijaku zaatakował 40-latka siekierą i nożem. Na szczęście pokrzywdzony nie doznał poważnych obrażeń. Został szybko obezwładniony i zatrzymany przez policjantów. Powodem zajścia były sprawy osobiste.