Ze sklepowych półek przy ulicy Conrada wzięła 30 sztuk awokado i ponad 3 kilogramy bananów. Przy kasie samoobsługowej wszystkie produkty zważył jako jabłka. Różnica pomiędzy rachunkiem który byłby do zapłacenia, a kwota jaką zapłaciła klientka wyniosła ponad 215 złotych. Nieuczciwa klientka odpowie za oszustwo. Teraz 53-latce grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Nieuczciwość klienta jednego z północnopraskich dyskontów zaprowadziła go do policyjnego aresztu. 45-latek płacąc za zakupy oszukał system kasy samoobsługowej i kupił pomidory w cenie jabłek. Jego zachowanie nie uszło jednak uwadze jednej z pracownic. Mężczyzna sklep opuścił w kajdankach, a komendę Policji z zarzutem karnym. Za przestępstwo, o popełnienie którego jest podejrzany może grozić mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.