22-latek popisywał się driftem na parkingu MOP. Nie zauważył, że w aucie obok siedzą policjanci
22-letni kierowca BMW postanowił urządzić popis driftu na parkingu MOP Mieszkowo. Nie przewidział jednak, że "widzami" staną się policjanci z piaseczyńskiej drogówki. Jak się okazało, to nie niebezpieczne manewry były jego największym problemem. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, co oznacza, że nie tylko nie powinien driftować, ale nie miał prawa znaleźć się za kierownicą. Sprawa swój finał będzie miała w sądzie, a czas bez uprawnień prawdopodobnie jeszcze się wydłuży.
19.02.2025 09:43