Zaparkował w zatoczce autobusowej, podczas kontroli od razu się przyznał: "wciągnąłem kreskę i zapaliłem jointa"
Hajnowscy patrolowcy w minioną niedzielę podjęli interwencję na terenie Kleszczel w związku z parkowaniem w zatoce autobusowej auta osobowego. Podczas kontroli okazało się, że kierowca był pod wpływem narkotyków. Kierowca przyznał się mundurowym, że "wciągnął kreskę i zapalił jointa". Zarówno w pojeździe jak i przy pasażerze mundurowi znaleźli środki odurzające. 29-letni kierujący i jego towarzysz zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
11.04.2024 22:18
1
1