archiwum

Koszmarny finał nieudanego żartu strażaków ochotników. Podczas sobotniego festynu w Radnicy (woj. lubuskie) poważnie zranili oni Marka Cebulę, burmistrza Krosna Odrzańskiego.

Do zdarzenia doszło po meczu siatkówki, w którym uczestniczył Marek Cebula. Strażacy chcieli zażartować – podbiegli do burmistrza i złapali go, a następnie jeden z nich skierował na niego strumień z armatki wodnej.

Momentalnie twarz burmistrza zalała się krwią. Mężczyzna został zabrany do szpitala w Zielonej Górze. Utracił wzrok w jednym oku, na powiece drugiego lekarze założyli mu cztery szwy. Teraz czeka go żmudna rehabilitacja i walka o zachowanie wzroku.

Pełnomocnik burmistrza złożył do prokuratury zawiadomienie w sprawie ciężkiego uszkodzenia ciała. Jak na razie żaden ze strażaków nie został zatrzymany w tej sprawie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Podaj imię