Rzucił się z nożem na matkę, bo nie smakował mu obiad. Pato syn latami bił ją i poniżał

Wczoraj sąd zastosował 2 miesięczny tymczasowy areszt wobec 25-latka z gminy Siemień, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad matką. Kobieta niejednokrotnie musiała uciekać z domu. Mężczyzna swoją agresję wobec 50-letniej matki przejawiał poprzez kopanie, duszenie, wyzywanie oraz wszczynanie licznych awantur. Groził jej również pozbawieniem życia przy użyciu noża kuchennego.

Parczewscy policjanci prowadzą postępowanie, w sprawie psychicznego i fizycznego znęcania się nad 50-latką. Funkcjonariusze ustalili, że od niemal 7 lat syn kobiety wszczynał awantury podczas, których był wulgarny i agresywny.

W trakcie licznych awantur dochodziło także do rękoczynów. Mężczyzna uderzał matkę pięściami, kopał po całym ciele, popychał, dusił, niejednokrotnie zmuszał do ucieczki z domu. 50-latka w wyniku tych zdarzeń doznała obrażeń ciała, lecz początkowo nie chciała tego zgłaszać.

Podczas ostatniej interwencji, w piątkowy wieczór, 25-latkowi nie posmakowało przygotowane przez matkę jedzenie. Wtedy to mężczyzna wziął talerz i rzucił nim o podłogę, a następnie przy użyciu noża, zaczął jej grozić pozbawieniem życia. Kobieta w obawie o swoje życie i zdrowie uciekła z domu i zadzwoniła na policję. 25-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

Sąd przychylił się do wniosku parczewskiej policji oraz prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy wobec 25-latka. Najbliższe 2 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.