piątek, 19 kwietnia 2024 08:13
Reklama

Przyszedł na komendę z woreczkiem marihuany w ustach. Próbował na szybko połknąć, ale się nie udało

Przyszedł na komendę z woreczkiem marihuany w ustach. Próbował na szybko połknąć, ale się nie udało
Łomżyńscy policjanci zatrzymali 26-latka, który mając blisko 2 promile alkoholu chciał zgłosić kradzież samochodu. W trakcie badania jego stanu trzeźwości mężczyzna próbował połknąć przezroczystą torebkę z zielonym suszem. Próbę udaremnili policjanci, a susz okazał się być marihuaną. Następnego dnia 26-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Do łomżyńskiej komendy przyszedł mężczyzna, który chciał zgłosić kradzież swojego samochodu. Jego chaotyczne wypowiedzi wzbudziły podejrzenia dyżurnego, który postanowił sprawdzić trzeźwość  zgłaszającego. W trakcie badania 26-latek wyciągnął z kieszeni przezroczystą torebkę z zielonym suszem i próbował ją połknąć. Uniemozliwili mu to policjanci z patrolówki. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie, a wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, że w torebce była marihuana.

W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że rzekomo skradziony mercedes nie jest jego własnością i znajduję się w przydrożnym rowie, w gminie Piątnica. 26-latek trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Sprawa ma charakter rozwojowy, a funkcjonariusze ustalają teraz kto kierował samochodem i wjechał do rowu. Zgodnie z kodeksem karnym za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama