To, co zrobili pracownicy zajezdni tramwajowej w Warszawie, wywołuje skrajne reakcje. Jedni uważają, że postąpili słusznie, inni – że przekroczyli granice.
Sprawę opisuje TVN Warszawa. W tamtejszej zajezdni tramwajowej na gorącym uczynku udało się złapać garaficiarzy który mazali farbą po wagonie. Pomiędzy nimi a pracownikami wywiązała się awantura, w wyniku której ranny w głowę został mechanik. Jednego z chłopaków zatrzymano. Pracownicy przykuli go łańcuchem do wagonu i kazali zmywać bohomazy. Później na miejsce wezwana została policja.
Pracownicy, jak każdy, kto jest świadkiem wykroczenia lub przestępstwa, mieli prawo do obywatelskiego zatrzymania, jednak w tym przypadku w grę wchodzi również zmuszenie do określonych zachowań. Wobec pracowników wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Złapali wandala na gorącym uczynku. Przykuli łańcuchem i kazali zmywać.
Szczegóły w @tvnwarszawa:https://t.co/6A8XNtz5G0 pic.twitter.com/X35o8D2vWp
— TVN Warszawa (@tvnwarszawa) 6 września 2017