środa, 24 kwietnia 2024 03:05
Reklama

Przerażająca zbrodnia. Siekierą zabił siostrę i jej syna, a potem sam próbował odebrać sobie życie. WIDEO

Przerażająca zbrodnia. Siekierą zabił siostrę i jej syna, a potem sam próbował odebrać sobie życie. WIDEO

W sobotę w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Północ odbyło się przesłuchanie zatrzymanego dwa dni wcześniej 37-letniego mieszkańca Białołęki. Prokurator na podstawie zebranych w toku śledztwa materiałów przedstawił mężczyźnie zarzuty dotyczące zabójstwa swojej siostry i jej syna oraz zawnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował 3-miesięczny tymczasowy areszt wobec mężczyzny. Za przestępstwo, o popełnienie którego 37-latek jest podejrzany może mu grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.





W ubiegły czwartek po 16.00 policyjny patrol z wydziału patrolowo - interwencyjnego na Białołęce otrzymał informację od zaniepokojonych mieszkańców ulicy Nowodworskiej brakiem kontaktu z mieszkającą w domu obok sąsiadką. Mundurowi postanowili skontrolować wskazany adres. Nikt nie otwierał drzwi. Z wewnątrz nie dobiegały żadne odgłosy. Po kontakcie z dyżurnym komisariatu podjęto decyzję o siłowym wejściu do domu przy pomocy strażaków.

W środku mundurowi ujawnili ciała kobiety i młodego mężczyzny. W salonie zaś siedzącego na fotelu dającego oznaki życia rannego mężczyznę. Po udzieleniu pomocy, w eskorcie policjantów 37-latek został przewieziony do szpitala celem dalszej konsultacji.

O sytuacji zastanej w domu przy ulicy Nowodworskiej powiadomiono prokuratora i lekarza medycyny sądowej, którzy nadzorowali czynności wykonywane przez technika kryminalistyki i policjantów z grupy dochodzeniowo - śledczej.

Policjanci zabezpieczyli miejsce przestępstwa, ślady i narzędzia, który mogły posłużyć do popełnienia tej zbrodni. Czynności śledczych pod tym adresem trwały kilka godzin.

Następnego dnia mundurowi zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który przebywał w szpitalu. Zebrane przez policjantów w trakcie czynności procesowych materiały przekazano do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, która wszczęła śledztwo.

W sobotę, 37-letni mężczyzna został doprowadzony do tej prokuratury na przesłuchanie. Tam postawiono mu zarzut dotyczący zabójstwa 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna. Za przestępstwo, o które mieszkaniec Białołęki jest podejrzany, może mu grozić kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Prokurator zawnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do tego wniosku i wydał postanowienie o umieszczeniu zatrzymanego w areszcie tymczasowym na okres 3 miesięcy.

Jak również się dowiadujemy, zabezpieczonym narzędziem zbrodni jest siekiera, natomiast mężczyzna bezskutecznie próbował odebrać sobie życie.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama