piątek, 19 kwietnia 2024 21:45
Reklama

Policjanci gonili awanturnika, facet zrobił kółeczko i ukradł im radiowóz

Policjanci gonili awanturnika, facet zrobił kółeczko i ukradł im radiowóz
Niecodzienny finał policyjnej interwencji w Oleśnicy (dolnośląskie). Policjanci wezwani do awanturującego się w hotelu mężczyzny ścigali go pieszo, 32-latek podczas pościgu wyprowadził mundurowych w pole i odjechał ich radiowozem.

Kuriozalne sceny rozegrały się w niedzielę, 29 stycznia przed południem w pobliżu jednego z hoteli w Oleśnicy. Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące agresywnego mężczyzny, który demolował wnętrze obiektu, rzucając krzesłami.

Policjanci błyskawicznie dotarli na miejsce, jednak w chwili ich przyjazdu mężczyzna znajdował się poza obiektem. Policjanci ruszyli w pieszy pościg za awanturnikiem. Ten wykazał się jednak wyjątkowym sprytem i zuchwałością - po obiegnięciu hotelu, uciekinier zostawił w tyle mundurowych, a następnie wskoczył do radiowozu i odjechał z miejsca.

Na miejsce wezwano policyjne posiłki, a jeden z patroli podjął pościg. Finalnie uciekiniera udało się zatrzymać po urządzeniu blokady drogowej. Mężczyzna został zatrzymany, a policjanci wystosowali oficjalny komunikat dotyczący sprawy. Oto jego treść:

"Dzięki doskonałemu współdziałaniu kilku patroli oraz skutecznej blokadzie na drodze policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który dokonał kradzieży radiowozu policyjnego.

Oleśniccy policjanci, dzisiaj przed południem zostali wezwani na interwencję do jednego z pobliskich hoteli. Według zgłoszenia, dotyczyła ona agresywnego mężczyzny, który swoim zachowaniem zagrażał bezpieczeństwu innych osób tam przebywających i niszczył mienie rzucając krzesłami.

Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce wykorzystując najnowszy radiowóz marki Toyota, który działa w systemie "bezkluczykowym". Dojeżdżając zauważyli, że agresywny mężczyzna znajduje się już poza budynkiem. Jednak na widok zbliżających się mundurowych zaczął uciekać. Funkcjonariusze od razu podjęli pościg pieszy za uciekającym mężczyzną, który okrążył budynek i dobiegł do zaparkowanego radiowozu, wsiadł do niego i uruchomił silnik, po czym odjechał w kierunku Oleśnicy.

W tym samym czasie zbliżający się do miejsca interwencji drugi patrol zauważył całą sytuację i natychmiast rozpoczął pościg za mężczyzną kierującym radiowozem. Doskonałe współdziałanie kilku patroli oraz blokada drogi doprowadziły do skutecznego zatrzymania agresywnego mężczyzny na terenie sąsiedniej miejscowości. Sprawcą okazał się 32-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego. W związku z podejrzeniem, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu lub narkotyków, została pobrana jego krew do badań.

Trwają obecnie czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia. Sprawa z pewnością znajdzie swój finał w sądzie."

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Poznan 01.02.2023 13:59
Dobrze że w radiowozie nie było broni tak jak to bywa w USA.

Roman 31.01.2023 15:04
W każdym normalnym kraju za odstawienie takiego cyrku tacy policyjni dyletanci wylecieliby na zbity pysk z policji razem z ich partaczem szefem. Tylko w Polsce tacy nieudacznicy są po prostu pod ochroną.

mix 30.01.2023 12:37
Ale w sadzie przeciwko policjantom, ze zostawili radiowoz bez opieki? Z wlaczonym silnikiem? NIE DA SIE ODJECHAC JAKBY KLUCZYK MIELI PRZY SOBIE

bezkluczykowy 30.01.2023 18:53
czytanie ze zrozumieniem boli?

Chyba Ty 01.02.2023 12:10
A wiesz jak działa system bezkluczykowy? Nie trzeba wsadzać do stacyjki ale musi być w pojeździe żeby uruchomić silnik

Reklama