Wypadek miał miejsce w niedzielny poranek na terenie miejscowości Luszowice w województwie małopolskim.

Kierowca porsche panamera podróżował z żoną i dwójką dzieci. Mężczyzna spieszył się na poranne nabożeństwo, co miało fatalne skutki. Już dojeżdżając do świątyni kierowca stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, a następnie wypadł z drogi i staranował ogrodzenie.

Choć zdarzenia wyglądało bardzo groźnie, to żaden z jego uczestników nie odniósł obrażeń zagrażających życiu. Kierowca uskarżał się jedynie na ból pleców. Za spowodowanie kolizji policjanci ukarali go mandatem karnym.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Podaj imię