O sporym pechu może mówić 35-letni kierowca audi, który we wtorek został zatrzymany na ulicy Krakowskiej w Kielcach. Mężczyzna jechał w terenie zabudowanym z prędkością 172 km/h. Policjantom, którzy go zatrzymali tłumaczył, że… chciał się z nimi pościgać.
Jak opowiadał kierowca, nie miał on świadomości, że jadą za nim policjanci w nieoznakowanym radiowozie. Widząc auto w lusterko postanowił docisnąć pedał gazu i urządzić sobie uliczny wyścig. Jak później tłumaczył mundurowym „lubi się ścigać”.
W kulminacyjnym momencie 35-latek jechał z prędkością 172 km/h przy obowiązującym ograniczeniu do 70km/h. Po zatrzymaniu audi funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy kierowcy. Musi się on liczyć również z wysoką grzywną.