sobota, 27 kwietnia 2024 04:15
Reklama

Bredził podczas kontroli, w subaru wiózł 3-letniego syna. Po chwili przyznał, że jarał przed jazdą

Bredził podczas kontroli, w subaru wiózł 3-letniego syna. Po chwili przyznał, że jarał przed jazdą

Kryminalni z Oliwy zatrzymali 30-latka kierującego subaru, który miał przy sobie marihuanę oraz prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. W takich okolicznościach mężczyzna przewoził w samochodzie swojego 3-letniego syna. 30-latek usłyszał już pierwsze zarzuty w tej sprawie. O całej sytuacji został też powiadomiony sąd rodzinny.




W czwartek wieczorem kryminalni z komisariatu w Oliwie jadąc al. Grunwaldzką zauważyli pojazd marki Subaru, który skręcił w ul. Piastowską. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na styl jazdy kierującego, który gwałtownie hamował, przyspieszał i zmieniał pasy ruchu. Policjanci zauważyli także, że z tyłu w samochodzie na foteliku siedziało małe dziecko. Zatrzymanym przez kryminalnych do kontroli subaru, kierował 30-latek z powiatu kartuskiego.

Mężczyzna mówił w sposób chaotyczny, a jego źrenice nie reagowały na światło. W rozmowie z policjantami 30-latek przyznał się, że wcześniej zażywał narkotyki. Mając podejrzenie, że kierujący subaru jest pod wpływem środków odurzających, w szpitalu została pobrana krew do dalszych badań. Ponadto w trakcie przeszukania mężczyzny funkcjonariusze znaleźli marihuanę, kolejne porcje tego narkotyku ujawniono w jego mieszkaniu. 3-letni chłopiec, którego przewoził mieszkaniec powiatu kartuskiego, został przekazany pod opiekę matki. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu, a w piątek usłyszał zarzuty za posiadanie środków odurzających. O całej sytuacji policjanci powiadomili sąd rodzinny.

Za posiadanie środków odurzających grożą 3 lata więzienia, za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków grożą 2 lata pozbawienia wolności.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama