"Jedzie naćpana i ma dragi w torebce". Po zatrzymaniu przez policję wszystko się potwierdziło

Długo nie trwało, jak auto zostało skontrolowane. Personalia siedzącej za kierownicą 26-latki zweryfikowano w policyjnych systemach i wyszło na jaw, że kobieta wsiadła za kierownicę, łamiąc sądowy zakaz. To był dopiero początek jej kłopotów, gdyż jej wygląd i zachowanie ewidentnie wskazywały, że jest pod działaniem narkotyków. Potwierdził to użyty tester, który w jej organizmie wykrył amfetaminę. Prawie 30 gramów zabronionych środków, w tym amfetaminę i marihuanę, kryminalni znaleźli też w torebce kontrolowanej.

Podejrzana noc spędziła w policyjnej celi, a na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego śledczy przedstawili jej aż 36 zarzutów udzielania środków narkotycznych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Oprócz tego 26-latka odpowie za prowadzenie pojazdu po narkotykach i łamanie sądowego zakazu, a także posiadanie zabronionych substancji.

Zgromadzony przez kryminalnych materiał dowodowy został przekazany do oceny sądu z wnioskiem oskarżyciela o tymczasowy areszt dla 26-latki. W miniony czwartek (19.05.22) sąd w Szubinie zdecydował, że najbliższe trzy miesiące podejrzana spędzi za kratami i jeszcze tego samego dnia została ona doprowadzona do placówki penitencjarnej.

Mieszkance szubińskiej gminy grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.