sobota, 11 maja 2024 11:22
Reklama

Stracił pracę i został bezdomnym w Holandii. Deportowali go do Polski, a tu czekał na niego areszt

Stracił pracę i został bezdomnym w Holandii. Deportowali go do Polski, a tu czekał na niego areszt


34-letni mieszkaniec Bartoszyc, został deportowany z Holandii do Polski drogą lotniczą. Na lotnisku w Krakowie-Balicach okazało się, że poszukuje go również polski wymiar sprawiedliwości.


Mężczyzna wyjechał do Holandii rok temu w celach zarobkowych. Na miejscu podjął pracę przy pakowaniu kwiatów. Niestety los nie był dla niego łaskawy. Po trzech tygodniach został zwolniony z pracy, a na domiar złego skradziono mu bagaż wraz z dokumentami i pieniędzmi. 34-latek został osobą bezdomną. Był kilkukrotnie kontrolowany przez holenderski służby, które po pewnym czasie postanowiły deportować go do Polski drogą lotniczą.

Podczas kontroli przeprowadzonej przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Krakowie – Balicach, okazało się mężczyzna poszukiwany jest również w ojczyźnie.

Dane Polaka widniały w bazach danych, jako osoby podlegającej zatrzymaniu. Mężczyzna poszukiwany był przez Policję, w celu doprowadzenia do zakładu karnego i odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności za popełnienie przestępstwa kradzieży (art. 278 § 1 kk). Zatrzymanego mężczyznę strażnicy graniczni osadzili w Areszcie Śledczym w Krakowie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama