Policjant z białostockiej prewencji pełniąc służbę ze strażnikiem miejskim, zatrzymał na gorącym uczynku, złodzieja złomu. 49-latek wpadł, bo wynosił metalowe elementy przez dziurę w ogrodzeniu. Mieszkaniec Augustowa trafił do policyjnego aresztu, a skradzione rzeczy - do właściciela. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek przed południem, dyżurny białostockiej komendy, otrzymał zgłoszenie o kradzieży złomu z posesji na osiedlu Skorupy. Zgłaszający dodał, że mężczyzna wynosi metalowe elementy przez dziurę w ogrodzeniu, a następnie pakuje je do zaparkowanego na parkingu busa. Kiedy chwilę później na miejsce przyjechał policjant z białostockiej prewencji pełniący służbę ze strażnikiem miejskim, mężczyzna akurat szedł do busa niosąc metalowe elementy.
Jak się okazało 49-latek zdążył już zapakować samochód złomem pochodzącym z rozbiórki budynków. Wartość start oszacowana przez pokrzywdzonego to blisko 700 złotych. Mieszkaniec Augustowa został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a skradzione rzeczy wróciły do właściciela. Następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat.
Napisz komentarz
Komentarze