Policjanci z garwolińskiej komendy zatrzymali 18-latka, który usiłował oszukać starszą kobietę metodą na tak zwanego policjanta. Dzięki reakcji rodziny mężczyzna został rozpoznany i pomimo próby ucieczki trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze zatrzymali również 16-latka, zamieszanego w ten proceder. Aktualnie trwają ustalenia, czy mężczyźni nie byli zamieszani w inne tego typu sprawy.
W minionym tygodniu starsza mieszkanka Garwolina odebrała telefon od rzekomego pracownika poczty o nieodebranych przesyłkach z banku i z ZUS-u. Po pewnym czasie otrzymała kolejne połączenie, tym razem od osoby podającej się za funkcjonariusza CBŚP. Oszust podczas rozmowy informował o prowadzonej akcji wobec hakerów, którzy z konta bankowego seniorki mogą zabrać oszczędności. Kobieta wykonując polecenia rzekomego policjanta zabrała z domu kilka tysięcy złotych, które miała przekazać w umówionym miejscu funkcjonariuszowi. Po odbiór pieniędzy do kobiety podszedł młody mężczyzna bez munduru i to wtedy kobieta zaczęła podejrzewać, że wszystko to może być oszustwem i nie przekazała mu pieniędzy. Skontaktowała się z rodziną, opowiedziała o całej sytuacji i opisała wygląd rzekomego policjanta. Wnuczek kobiety rozpoznał oszusta na jednej z ulic Garwolina i z pomocą innego świadka po pościgu ujął go, a następnie przekazał wezwanym na miejsce policjantom.
Śledczy przesłuchali kobietę oraz zebrali materiał dowodowy w sprawie. 18-letni mieszkaniec Warszawy usłyszał zarzuty. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres dwóch miesięcy. Do sprawy zatrzymano także 16-latka z Warszawy, który brał udział w przestępczym procederze. Sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny. Za oszustwo oraz podawanie się za funkcjonariusza publicznego grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze