Dwa strzały z broni służbowej oddali policjanci z raciborskiej prewencji w kierunku 43-letniego raciborzanina, który nożem chciał zaatakować przypadkowego przechodnia, a następnie mundurowych. Sprawca, po opatrzeniu prawego uda trafił do szpitala. Czynna napaść zagrożona jest karą do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w nocy z 6/7 kwietnia bieżącego roku około godziny 01:40 w Raciborzu w rejonie ulicy Słowackiego. Jak wynikało, ze zgłoszenia nieznany mężczyzna w kominiarce z nożem w ręku podszedł do przypadkowego przechodnia, zachowywał się agresywnie i wymachiwał, nożem jednak na widok drogiego przechodnia się oddalił. Skierowani na miejsce interwencji mundurowi z raciborskiej prewencji po kilku minutach poszukiwań na ulicy Wyszyńskiego zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi agresora. Awanturnik był, również agresywny w stosunku do interweniujących policjantów nie reagował na polecenia do odłożenia trzymanego w ręku noża.
Sytuacja była bardzo dynamiczna, napastnik nożem próbował również zaatakować interweniujących policjantów. Mundurowi oddali dwa strzały, jeden ostrzegawczy, na który mężczyzna nie reagował i w dalszym ciągu szedł w stronę policjantów, natomiast drugi ranił napastnika w udo. Podejrzany został obezwładniony oraz została mu udzielona pierwsza pomoc. Niebezpiecznym mężczyzną okazał się 43-letni mieszkaniec Raciborza. 43-latek trafił, do szpitala jego zdrowiu i życiu nic nie zagraża. Agresor usłyszał już od prokuratora zarzut czynnej napaści na policjantów, za który grozi do 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze