Policjanci zatrzymali 63-letniego mężczyznę, którego podejrzewali o przestępstwo kradzieży rozbójniczej oraz uszkodzenia mienia, do których doszło w jednym z tczewskich sklepów. Według ustaleń mundurowych mężczyzna najpierw ukradł towar, a następnie groził pobiciem pracowniczkom sklepu, które próbowały udaremnić kradzież. 63-latek odpowie w warunkach recydywy, za co grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
4 kwietnia br. oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej, do której miało dojść na terenie jednego z miejscowych sklepów. Przyjmujący zgłoszenie policjant zaraz w to miejsce wysłał funkcjonariuszy z referatu patrolowo-interwencyjnego. Na miejscu stróże prawa ustalili, że mężczyzna po wejściu do placówki, ukradł skarpetki, bańki mydlane oraz pojemnik na jajko, a następnie zaczął grozić pobiciem pracowniczkom, które próbowały udaremnić kradzież. Dodatkowo mężczyzna porozrzucał oraz uszkodził towar znajdujący się na regałach. Agresywny mężczyzna został ujęty przez pracowników ochrony, a następnie został przekazany wezwanym na miejsce funkcjonariuszom, którzy zatrzymali 63-letniego mężczyznę. Stróże prawa doprowadzili zatrzymanego mężczyznę do policyjnego aresztu.
Dzięki zgromadzonego materiału dowodowego zatrzymany mężczyzna został doprowadzony przez funkcjonariuszy do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dotyczący kradzieży rozbójniczej oraz uszkodzenia mienia. Po przesłuchaniu śledczy zawnioskowali do sądu o tymczasowy areszt dla mężczyzny, który przychylił się do tego wniosku i zastosował wobec 63-latka trzymiesięczny areszt. Dodatkowo stróże prawa ustalili, że mężczyzna popełnił te czyny w warunkach recydywy, bo był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Teraz jego losem zajmie się sąd. Za te przestępstwa w recydywie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze