Przez 3 miesiące nie będzie mógł prowadzić samochodu 20-latek zatrzymany przez wejherowską drogówkę do kontroli. Mężczyzna ten, na terenie zabudowanym prowadził audi z prędkością 127 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy i ukarali go mandatem. Jak się okazało, uprawnienia miał dopiero od kilku dni. Za to wykroczenie 20-latek będzie miał też na swoim koncie 10 punktów karnych.
W piątek w nocy policjanci z wejherowskiej drogówki na trasie pomiędzy Wejherowem a Redą zauważyli jadące z dużą prędkością audi.
Funkcjonariusze wykonali pomiar prędkości i okazało się, że samochód ten jedzie z prędkością 127 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Mundurowi zatrzymali to auto do kontroli i ukarali kierującego nim 20-letniego mieszkańca powiatu mandatem w wysokości 500 zł oraz 10 punktami karnymi. Funkcjonariusze zatrzymali też prawo jazdy tego mężczyzny.
Zgodnie z obowiązującymi od maja 2015 roku przepisami, przez najbliższe trzy miesiące 20-latek pozbawiony będzie uprawnień do kierowania samochodem. Młody kierowca długo nie nacieszył się swoim prawem jazdy, bowiem uprawnienia nabył kilka dni temu.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość może skutkować nie tylko utratą prawa jazdy, ale jest jedną z najczęściej powtarzających się przyczyn tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
Źródło: Pomorska Policja
Już kilka dni po zrobieniu prawka pożegnał się z nim na trzy miesiące
- 23.10.2017 13:29
Napisz komentarz
Komentarze