Zatrzymany przez szczecińskich policjantów 33-letni kierowca powiedział, że nie ma przy sobie dokumentów. W trakcie kontroli okazało się, że podał im dane swojego brata. Policjanci szybko ustalili, dlaczego mężczyzna kłamie.
Wczoraj, 31 marca 2022 roku policjanci ze szczecińskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli drogowej kierującego Alfą Romeo, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 21 km/h. Podczas legitymowania kierowcy wątpliwości policjantów wzbudziły dane personalne, jakie podał. Mundurowi szybko ustalili prawdziwą tożsamość kierowcy, którym był 33-latek z Polic. Posiadał on cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Kolejne podejrzenia wywołało nerwowe zachowanie mężczyzny. Okazało się, że był on pod wpływem narkotyków i miał przy sobie zawiniątko z zawartością proszku, który po wstępnym badaniu okazał się amfetaminą.
Policjanci zatrzymali mężczyznę i zabezpieczyli znalezioną przy nim substancję, która zostanie poddana dokładnej analizie. W trakcie kontroli okazało się również, że pojazd, którym się poruszał nie jest dopuszczony do ruchu i ma zatrzymany dowód rejestracyjny. Teraz Policzanin będzie tłumaczył się w sądzie.
Napisz komentarz
Komentarze