sobota, 18 maja 2024 16:45
Reklama

Gość wyskoczył z mazdy, dotkliwie pobił chłopaka butelką, zabrał mu rower i odjechał

Gość wyskoczył z mazdy, dotkliwie pobił chłopaka butelką, zabrał mu rower i odjechał

Kamiennogórscy policjanci zatrzymali 37-latka podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Napastnik uderzył nastolatka butelką po głowie i plecach po czym zabrał mu rower. Funkcjonariusze odzyskali skradziony jednoślad. Sprawcy, za tego tupu czyn może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.


Kilka dni temu funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Lubawce zostali skierowani na interwencję, dotyczącą naruszenia nietykalności cielesnej nastolatka w gminie Marciszów w powiecie kamiennogórskim. Policjanci potwierdzili, że 16-latek szedł z kolegami, prowadząc swój rower. W pewnym momencie mężczyzna kierujący mazdą zatrzymał się, wysiadł z pojazdu, po czym zaczął bić nastolatka butelką po głowie oraz plecach. Groził mu uszkodzeniem ciała, a następnie ukradł jego rower o wartości 1 tys. zł. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia ze skradzionym jednośladem w bagażniku.




Okazało się, że pokrzywdzony znał dobrze sprawcę. Policjanci z Lubawki w toku dalszych czynności ustalili miejsce jego zamieszkania i niezwłocznie udali się pod wskazany adres, gdzie w korytarzu lokalu znaleźli skradziony rower. Następnie zatrzymali 37-latka, który trafił do policyjnego aresztu.

Podejrzany usłyszał już zarzut w tej sprawie. Za czyn, którego dopuścił się 37-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.

Źródło: dolnośląska policja

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama