Kolejna osoba ukrywająca się przed wymiarem sprawiedliwości wpadła na punkcie kontrolnym. Tym razem 19-latek poszukiwany od października przez mundurowych ze śląskiego garnizonu. Mężczyzna podczas zatrzymania próbował uciec i uniknąć powrotu do zakładu poprawczego. Został zatrzymany przez policjantów z gdańskiego oddziału prewencji w Narewce. Usłyszał zarzut wywierania wpływu na czynności urzędowe policjanta. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, późnym wieczorem, na punkcie kontrolnym w Narewce policjanci z gdańskiego oddziału prewencji skontrolowali bmw na śląskich numerach rejestracyjnych. Okazało się, że jednym z jego pasażerów był poszukiwany 19-latek. Mężczyznę od października poszukiwali śląscy policjanci po tym jak wyszedł z "poprawczaka" do pracy i już nie wrócił. Mieszkaniec województwa śląskiego w 2018 roku, popełnił czyn na tle seksualnym, za co decyzją sądu został umieszczony w zakładzie poprawczym.
Podczas poniedziałkowego zatrzymania 19-latek próbował jeszcze uciec odpychając jednego z interweniujących policjantów. To mu się nie udało. Trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut wywierania wpływu na czynności urzędowe policjanta. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Przestępca seksualny wpadł po 5 miesiącach ukrywania się. Zatrzymali go na drugim końcu Polski
- 24.03.2022 06:47
Napisz komentarz
Komentarze