Diler i klient złapani na gorącym uczynku. Właśnie dobili targu

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Łodzi zatrzymali mężczyznę, który odpowie za handel i posiadanie znacznych ilości narkotyków.

We wtorek, 17 października 2017 roku kryminalni pojawili się przed jednym z bloków przy ulicy Sikorskiego w Aleksandrowie Łódzkim. Z ich ustaleń wynikało, że we wspomnianym lokalu mogą być sprzedawane narkotyki. Po pewnym czasie z mieszkania wyszedł typowany lokator, który na widok policjantów zaczął uciekać. Szybko jednak został dogoniony i obezwładniony. Stwierdził, że uciekał bo obawiał się konsekwencji związanych z posiadaniem w mieszkaniu środków odurzających.

W tym czasie inni policjanci zauważyli wychodzącego z mieszkania młodego mężczyznę. Szybko wyszło na jaw, że 26-latek miał przy sobie 6 torebek z suszem roślinnym, które nabył w wytypowanym mieszkaniu.

Policjanci weszli do wspomnianego lokalu gdzie znajdowała się matka pierwszego z mężczyzn, która jednoznacznie zaprzeczyła, że są tam jakieś narkotyki. Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie, w którym zabezpieczyli łącznie 105 gramów marihuany, ponad 122 gramy MDPV a także mefedron. Dodatkowo na poczet przyszłych kar zabezpieczono 760 złotych. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków i handel nimi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Łódzka Policja