Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów w Warszawie zastosowała środek zapobiegawczy w postaci dozoru oraz poręczenia majątkowego wobec zatrzymanego przez policjantów 37-latka podejrzanego o posiadanie środków odurzających w postaci ponad 91 gramów kokainy. Policjanci z ursynowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego ujawnili narkotyki w samochodzie podejrzanego podczas nocnej kontroli. Mężczyzna twierdził, że ma je na własne potrzeby. Został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty. Teraz za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Około godziny 1.40 policjanci patrolujący rejon ulicy Surowieckiego na warszawskim Ursynowie zauważyli ciemny samochód stojący na parkingu z włączonymi światłami. Postanowili sprawdzić pojazd pod kątem legalności. W trakcie kontroli siedzący za kierownicą 37-latek zaczął zachowywać się nerwowo. Był wyraźnie zdenerwowany. Kiedy policjanci zapytali go, czy ma przy sobie środki, których posiadanie jest zabronione, nic nie odpowiedział. W związku z jego zachowaniem postanowili przeszukać auto. W trakcie czynności pomiędzy fotelem kierowcy a tunelem rozdzielającym siedzenie pasażera znaleźli przeźroczystą torbę foliową z białym proszkiem wewnątrz. Drugą torbę o podobnej gramaturze funkcjonariusze wyjęli spod siedzenia pasażera. Podejrzany potwierdził, że to kokaina i dodał, że ma ją na własny użytek.
Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi. Następnego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru oraz poręczenia majątkowego. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia
Napisz komentarz
Komentarze