Na ścianie kościoła nabazgrał: "świątynia szatana". Odpowie też za posiadanie amfetaminy

Kryminalni z ryckiej komendy ustalili i zatrzymali 37-latka, który farbą pomalował ściany kościoła. Dodatkowo w jego mieszkaniu ujawnili amfetaminę. Mężczyzna odpowie za obrazę uczuć religijnych innych osób i znieważenie przedmiotu czci religijnej oraz za posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Może mu grozić do 10 lat więzienia.

W czwartek rano (10.03) policjanci ryckiej komendy otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu elewacji Kościoła Parafii Najświętszego Zbawiciela w Rykach. Policjanci na miejscu wykonali oględziny z których wynikało, że na ceglanej elewacji kościoła znajdują się namalowane farbą napisy, które obrażają uczucia religijne innych osób.

Kryminalni szybko ustalili i zatrzymali do sprawy 37-letniego mieszkańca gminy Ryki. W mieszkaniu ujawnili pudełko z farbą odpowiadająca kolorowi farby użytej do pomalowania kościoła. Odnaleźli również plastikowe pudełka i woreczki z zawartością białego proszku.  Po przeprowadzonym badaniu testerem narkotykowym okazało się, że zabezpieczony proszek to amfetamina. Z zabezpieczonych narkotyków można by sporządzić blisko 250 porcji dilerskich amfetaminy.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Już wkrótce zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty za obrazę uczuć religijnych innych osób i posiadanie środków odurzających w znacznych ilościach. Policja i prokuratura będą wnioskować o tymczasowy areszt. 37-latek jest dobrze znany policji. W przeszłości był już notowany za podobne przestępstwa. Za dokonane przestępstwa może grozić mu do 10 lat więzienia.