Policjanci z Kłomnic zatrzymali 19-latka podejrzanego o kradzież samochodu. W porzuconym aucie mężczyzna zostawił swój telefon komórkowy. Dodatkowo zatrzymanemu zarzuca się włamanie na budowę, skąd skradzione zostały elektronarzędzia. Część rzeczy już odzyskano.
W sobotę wieczorem oficer dyżurny z komisariatu w Kłomnicach otrzymał zgłoszenie kradzieży pojazdu. Jak ustalili śledczy, właściciel bmw zostawił je przed jedną z prywatnych posesji w miejscowości Zawada. Gdy po chwili wrócił do auta, już go nie było.
Policjanci z wydziału kryminalnego częstochowskiej komendy odnaleźli samochód w Kłomnicach. Był porzucony na skarpie piasku remontowanego odcinka drogi. W środku mundurowi znaleźli telefon komórkowy, jak się okazało, należący do podejrzanego o kradzież 19-latka.
Mężczyzna został zatrzymany, a w toku wykonywanych czynności śledczy zebrali dowody, które pozwoliły na przedstawienie mu nie tylko zarzutu kradzieży pojazdu, ale też włamania na teren budowy, dokonanego pod koniec września w jednej z miejscowości w gminie Mstów. Części skradzionych elektronarzędzi kryminalni odnaleźli podczas przeszukania posesji podejrzanego. O jego dalszym losie zadecyduje teraz prokurator z Prokuratury Rejonowej w Częstochowie, który wspólnie ze śledczymi z Kłomnic ustala szczegóły sprawy.
Źródło: Śląska Policja
sobota, 23 listopada 2024 01:47
Napisz komentarz
Komentarze