Zatrzymana złodziejka doprowadziła policjantów do znajomej dilerki

2 lutego 2022 roku policyjni wywiadowcy dostali zgłoszenie o kradzieży perfum z jednej ze zgierskich drogerii. Jak ustalili policjanci w rozmowie z pracownikiem ochrony, kobieta ukradła 4 flakony perfum i zdołała uciec. Funkcjonariusze otrzymali rysopis sprawczyni i przeczesywali okolicę. W pobliżu sklepu zauważyli odpowiadającą rysopisowi, znaną im 35-letnią zgierzankę. Okazało się, że kobieta miała przy sobie także inne przedmioty (torebkę damską, ekskluzywny krem do twarzy), które wcześniej ukradła w innych sklepach na terenie Zgierza. Łączna wartość strat została oszacowana na kwotę prawie 1.400  złotych. 35-latka została zatrzymana i noc spędziła w celi zgierskiego aresztu. Usłyszała zarzuty kradzieży w warunkach recydywy, za co grozi kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili, że podejrzana ściśle współpracowała ze swoją koleżanką, która odbierała od niej skradzione przedmioty. Idąc tym tropem funkcjonariusze pojechali do mieszkania 48-latki, gdzie podczas przeszukania zabezpieczyli odzież, obuwie, baterie oraz 3 rowery prawdopodobnie pochodzące z przestępstw. Znaleźli także torebki zawierające ponad 33 gramy amfetaminy. Kolejny trop zaprowadził stróżów prawa do 36-letniej łodzianki, u której policjanci znaleźli i zabezpieczyli łącznie ponad 250 gramów narkotyków, w tym 158 gramów amfetaminy, 19 gramów mefedronu oraz 78 gramów marihuany. 48 i 36-latka zostały zatrzymane. Obie usłyszały zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, a 36-latka dodatkowo zarzut sprzedaży narkotyków. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wszystkie trzy kobiety były w przeszłości notowane za konflikty z prawem. Prokurator zdecydował o oddaniu trzech podejrzanych kobiet pod dozór policyjny.