piątek, 22 listopada 2024 14:56
Reklama

Pijany Ukrainiec rozlewał paliwo na stacji benzynowej i groził podpaleniem

Pijany Ukrainiec rozlewał paliwo na stacji benzynowej i groził podpaleniem
Policjanci z Komisariatu Policji w Czchowie błyskawicznie zatrzymali mężczyznę, który na jednej ze stacji paliw w gminie Gnojnik rozlewał paliwo z dystrybutora, groził podpaleniem oraz wymachując nożem awanturował się z obsługą stacji i klientami. Dzięki reakcji świadków, którzy odebrali mu nóż oraz uniemożliwili podpalenie paliwa, nie doszło do pożaru i wybuchu. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

We wtorek (1 lutego br.) po południu dyspozytor numeru alarmowego 112  otrzymał informację, że na jednej ze stacji paliw w gminie Gnojnik nieznany mężczyzna rozlewa paliwo, grozi podpaleniem oraz jest agresywny wobec obsługi stacji i klientów. Według relacji zgłaszającego, mężczyzna rozlał w pobliżu dystrybutora paliwo, a następnie trzymając w ręku zapalniczkę groził podpaleniem. Ponadto uderzył pistoletem od dystrybutora osobę, która chciała powstrzymać jego szaleńcze zapędy. Agresor wymachiwał także nożem. Dzięki zdecydowanej reakcji obsługi stacji oraz klientów odebrano mu nóż  a mężczyzna oddalił się ze stacji w nieznanym kierunku. Wezwani na miejsce funkcjonariusze z Czchowa błyskawicznie znaleźli i zatrzymali agresora, którym okazał się 44-letni obywatel Ukrainy będący pod wpływem alkoholu - miał  ponad 2 promile.


2 lutego zatrzymany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Brzesku, gdzie usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach w postaci eksplozji materiałów łatwopalnych. Za to przestępstwo grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama