Policjanci z Wydziału do spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali mężczyznę ściganego dwoma listami gończymi. 39-latek był poszukiwany m.in. za kradzieże samochodów. W aucie, którym jechał, policjanci znaleźli 13 kg marihuany o czarnorynkowej wartości ćwierć miliona złotych.
Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania, gdyż był poszukiwany dwoma listami gończymi, wydanymi przez sieradzki i łódzki sąd. Śląscy policjanci, współpracując z kolegami z Łodzi podejrzewali, że może on aktualnie przebywać na terenie naszego województwa. W związku z tym, że 39-letni mieszkaniec Łodzi jest ściśle powiązany ze środowiskiem pseudokibiców, sprawą zajęli się kryminalni, specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości popełnianej właśnie przez stadionowych bandytów. Kiedy tylko wpadli na jego trop, szybko wkroczyli do akcji.
Poszukiwany wpadł w ręce stróżów prawa w miniony czwartek, przy jednej z bieruńskich restauracji. Mężczyzna był bardzo zaskoczony ich widokiem. Pseudokibic jest znany policjantom ze względu na swoją kryminalną przeszłość. Ma na swoim koncie m.in. kradzieże samochodów. W jego aucie stróże prawa znaleźli 13 kilogramów marihuany. Narkotyki spakowane były w kilogramowe paczki, co może sugerować, że były już przygotowane do sprzedaży. Wątek ten będą teraz sprawdzali śledczy. Warte na czarnym rynku około 250 tysięcy złotych narkotyki zostały zabezpieczone. 39-latek odpowie nie tylko za ich posiadanie, ale też m.in. za wcześniejsze kradzieże samochodów. Sąd podjął już decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi teraz w areszcie. Grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze