Gorzowscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zlikwidowali profesjonalnie przygotowana plantację konopi indyjskich. W ukrytym pomieszczeniu było niemal 350 krzewów. Do sprawy, we współpracy z lubuskimi antyterrorystami, zatrzymano cztery osoby. Wszyscy usłyszeli już zarzuty i są w areszcie.
Do informacji o plantacji policjanci z Gorzowa dotarli pod koniec sierpnia. Funkcjonariusze na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej musieli potwierdzić prawdziwość tej wiadomości. Po kilku dniach pracy kryminalnych była pewność, że w jednej z miejscowości w powiecie żagańskim są uprawiane rośliny, z których otrzymywane są narkotyki. Funkcjonariusze skrupulatnie zaplanowali akcję. By zadanie się powiodło, policjanci musieli znać niemal każdy szczegół lokalizacji narkobiznesu.
Zatrzymanie było realizowane przez lubuskich antyterrorystów, bo istniała podejrzenie, że osoba pilnująca plantacji jest niebezpieczna. Funkcjonariusze pierwsze zatrzymania realizowali 12 września rano. Antyterroryści z pomocą drabin dostali się na pierwsze piętro, gdzie zatrzymali 35-latka i 20-letnią kobietę. Na tym samym piętrze funkcjonariusze odkryli plantację konopi. Była ona umiejscowiona w pomieszczeniu bez okien, a wejście do niej możliwe było jedynie przez szafę. Policjanci zabezpieczyli niemal 350 krzaków konopi indyjskich. W innym pomieszczeniu odnaleźli agregat prądotwórczy o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Zatrzymanie w podżagańskiej miejscowości dwóch osób było początkiem sprawy. W pierwszych dniach października gorzowscy policjanci wspólnie z antyterrorystami zatrzymali w Nowej Soli kolejne dwie osoby. 32-latek został zaskoczony w miejscu zamieszkania. Kolejnym zatrzymanym mężczyzną, który pomagał w narkobiznesie, był 38-latek.
Wszystkie dotychczas zatrzymane osoby odpowiedzą za uprawianie wspólnie i w porozumieniu znacznej ilości konopi indyjskich za co grozi nawet osiem lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu osoby te zostały tymczasowo aresztowane – 20-latka i 38-latek na dwa miesiące, natomiast 35-latek i 32-latek na trzy miesiące. Sprawa jest rozwojowa.
Źródło: Lubuska Policja
piątek, 22 listopada 2024 11:33
Napisz komentarz
Komentarze