Przed sądem rodzinnym i nieletnich w najbliższym czasie tłumaczyć się będzie 16-latka. Młoda mieszkanka Iławy postanowiła poczęstować swoje koleżanki marihuaną. Dla jednej z nich zakończyło się to pobytem w szpitalu.
Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o nastolatce, która została przywieziona do szpitala po zatruciu nieznanym środkiem. W trakcie czynności okazało się, że 16-letnia mieszkanka gminy Iława wspólnie z koleżankami zapaliła papierosa, po którym bardzo źle się poczuła. Policjanci przyjęli zawiadomienie oraz przesłuchali świadków.
Podczas prowadzonego postępowania funkcjonariusze ustalili, że 16-letnia mieszkanka Iławy udzieliła środka odurzającego w postaci marihuany swoim koleżankom, jednej 18-latce i dwóm 16-latkom. Dziewczyna usłyszała zarzut, do którego się przyznała. Jak oświadczyła, znalazła susz roślinny w woreczku strunowym i postanowiła spróbować. Dla jednej z jej koleżanek spróbowanie środka odurzającego mogło zakończyć się tragicznie, 16-latka trafiła do szpitala.
Teraz młoda mieszkanka Iławy ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania będzie tłumaczyła się przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Źródło: Warmińsko-Mazurska Policja
Znalazła woreczek z zielonym suszem i skręciła. Jej koleżankę zabrali do szpitala
- 06.10.2017 10:52
Napisz komentarz
Komentarze