Bolesławieccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież auta. Okazało się, że działaniu sprawcy przyświecał pewien określony cel. Skradzionym pojazdem przewiózł on koleżankę... na przesłuchanie do komisariatu w jej sprawie. Zatrzymanego do jednostki policji „dostarczyli” z kolei policjanci. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zauważyli na parkingu w samochodzie dobrze znanego im mężczyznę. 28–latek w przeszłości był bowiem wielokrotnie notowany za włamania i inne przestępstwa przeciwko mieniu.
Kiedy podeszli aby go skontrolować okazało się, że pojazd, w którym przebywa, ma podmienione tablice rejestracyjne. Wyjaśniając całą tą sytuację policjanci ustalili, że kilka godzin wcześniej 28–latek ukradł to auto na terenie Zgorzelca i wykorzystał je, aby podwieźć koleżankę na przesłuchanie do bolesławieckiej komendy w jej sprawie.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji. Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Odzyskany samochód przekazano już właścicielowi. Za kradzież z włamaniem podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Dolnośląska Policja
Napisz komentarz
Komentarze